Wysyłanie wiadomości. Skoro już jesteś na Discordzie, czas dowiedzieć się, jak komunikować się z innymi użytkownikami! Jednym z trzech głównych sposobów komunikacji jest pisanie. Oto, jak wysłać wiadomość!
ona_1991 7 kwietnia 2015, 14:24 Czy dla was to jest normalne wysyłanie nagich zdjęć waszym partnerom? Mój narzeczony wyjechał za granice wiadomo na troszkę dłużej i strsznie nalega, żebym wysłała mu nagie zdjęcie, chociaż od pasa w góre, wiadomo widział mnie nagą ale takich zdjęć nie wyobrażam sobie mu wysyłać a On twierdzi, że w związku to normlne. Czy wy tak robicie? Dołączył: 2013-02-20 Miasto: Bahamy Liczba postów: 5238 7 kwietnia 2015, 18:01 nie i nie wyobrazam sobie to robic. moj chlopak tez pracuje za granica i tez czasem nalega ale dla mnie to niewykonalne, mam w glowie ze moze kiedys to wycieknie i zepsuje mi to zycie pau000 Dołączył: 2014-06-24 Miasto: Kraków Liczba postów: 1076 7 kwietnia 2015, 18:27 nie i nie zrobie tego. nie wiesz jak Ci sie zycie potoczy, jeszcze kiedys wykorzysta to przeciwko Tobie Dołączył: 2015-03-27 Miasto: Brisbane Liczba postów: 1224 7 kwietnia 2015, 18:27 ja byłam kiedyś w związku na odległość i wysłałam. żałuję. poza tym był też filmik. też żałuję. mam tylko nadzieję, że mój ex nic z tym nie zrobi. mówi, że usunął, ale kto go wie.. miałam też takiego faceta, z którym się normalnie spotykałam przez parę miesięcy i nalegał, żeby mi zrobić jakieś takie roznegliżowane fotki. myślę, że nie użył by ich w złym celu, nawet proponował mi, żebym zasłoniła twarz, że on tylko dla siebie tak chce... i nie zgodziłam się na to. teraz się cieszę, bo nie jesteśmy razem, a okoliczności rozstania były brzydkie :P Dołączył: 2014-10-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 44 7 kwietnia 2015, 18:38 To trajler, ale polecam cały filmik "Na zawsze". Niby dla młodzieży, ale...Nigdy nie wyślę takiego zdjęcia, bo gdyby popłynęło w świat, to miałabym ogromny problem z powrotem do życia. sylwiafit91 7 kwietnia 2015, 18:43 A jakby moje wypłynęło to nawet bym się nie przejęła :D Lubię moje ciało i mam się czym pochwalić, a filmiki czy zdjęcia które mamy z moim facetem są naprawdę dobre. Dołączył: 2014-01-14 Miasto: Nie Polska Liczba postów: 7945 7 kwietnia 2015, 18:46 o tym filmie mowa? Dołączył: 2014-10-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 44 7 kwietnia 2015, 19:02 o tym filmie mowa?Tak, to lubię swoje ciało, ale świat jest mały. Pracuję w innej branży i wolałabym, żeby na biurku rekrutera leżało moje cv, a nie nagie selfie. :) pseudomim 7 kwietnia 2015, 19:09 Kolega robił zdjęcia swojej dziewczynie i mu ukradli telefon, w książce był jej numer to potem jej wysyłali smsy że niezła z niej d..., jak wysyłasz to bez głowy, żeby potem się nie użerać z oszołomami :) Dołączył: 2011-03-20 Miasto: Liczba postów: 6333 7 kwietnia 2015, 19:11 Nigdy nie robilam, bo jak sie je wysle, przestaje sie miec kontrole nad nimi. Na upartego jedynie bez twarzy. Nigdy nie wiadmo gdzie w przyszlosci bedzie chcialo sie pracowac, nie chcialabym, zeby moj przyszly pracodawca, czy koledzy z pracy poznali mnie, przez przypadek, z nagiej strony. Zwiazki tez czesto nie bywaja na cale zycie, trudno powiedziec co ex partner zrobilby z takim zdjeciami, filmikami Dołączył: 2010-05-20 Miasto: Meksyk Liczba postów: 11016 7 kwietnia 2015, 19:35 O proszę, na czasie: lat, jak myślicie, ile dostałby u nas? 18 miesięcy w zawiasach, po tym jak wszystkie kobiety usłyszałyby, że same chciały i są głupimi k*rwami, skoro takie fotki wysyłały ... ? (do ogólnego przekonania i stwierdzeń pod tytułem "sama się prosiła" się odwołuję).Trzeba przede wszystkim myśleć o sobie, bo nawet nie jeśli Ex, to jego kumple, albo ktoś, kto telefon ukradnie i nieszczęście gotowe. Różne sytuacje się zdarzają. Edytowany przez 7 kwietnia 2015, 19:41
Bardzo ciekawym pomysłem jest wysyłanie nagich zdjęć ukochanej osobie, aby dodać pasji do waszych relacji. Jednak nie każda kobieta jest gotowa pozować bez ubrania, aby uzyskać tak seksowne zdjęcia. Na szczęście w dzisiejszych czasach możliwe jest uzyskanie kuszących zdjęć bez udziału w niewygodnych sesjach zdjęciowych. Apple AirDrop pozwala użytkownikom na łatwe udostępnianie zdjęć, filmów czy dokumentów. Niestety pozwala ono też na wysyłanie materiałów do innych osób znajdujących się w pobliżu. Technologia ta doprowadziła do powstania praktyki nazwanej cyber-flashing. Osoby mogą otrzymywać nagie zdjęcia od dowolnych innych ludzi. Nowy Jork chce z tym walczyć i zapowiedziało grzywny w wysokości 1000 dolarów dla osób, które coś takiego robią. Powinno to odstraszyć tego typu praktyki. Oczywiście można zabezpieczyć się przed takimi działaniami. Wystarczy wyłączyć AirDrop albo ustawić go tak, żeby akceptował dane pochodzące tylko z Waszych kontaktów. W przypadku otrzymywania niechcianych zdjęć bardzo ciężko jest wykryć, kto je wysłał. Zazwyczaj jest sporo osób wokół i nie sposób wskazać tą odpowiedzialną za zdjęcia. Czytaj też: Facebook testuje możliwość blokady słów na tablicy Źródło: Engadget Sexting jest nowym określeniem na zjawisko występujące już od jakiegoś czasu. Sexting to wysyłanie filmików i zdjęć pornograficznych za pomocą telefonów komórkowych lub internetu. Zjawisko jest coraz poważniejszym problemem, zwłaszcza wśród nastolatków. Choć wiele dzieciaków uważa to za formę zabawy, konsekwencje takiego zachowania zabawne wcale nie są. Skrzywdzona osoba

Pokazywanie miejsc intymnych w miejscach publicznych jest w Wielkiej Brytanii uznawane za przestępstwo, za które sprawcy grozi do dwóch lata pozbawienia wolności oraz wpis na listę przestępców seksualnych. Podobne zachowania w sieci do tej pory nie były uregulowane prawnie. Niebawem może się to jednak zmienić. Brytyjska Komisja Prawa zaproponowała zmiany legislacyjne, które mają powstrzymać oprawców przed wysyłaniem nagich zdjęć w sieci Z badań przeprowadzonych przez brytyjską organizację Ofsted (Office for Standards in Education) wynika, że blisko 90 proc. dziewczyn w wieku szkolnym miało styczność z "niechcianymi materiałami o charakterze seksualnym" "Wprowadzenie tych zmian powinno być dla rządu priorytetem" - dodaje dziennikarka od lat zajmująca się tematyką przestępstw o charakterze seksualnym Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Na początku ubiegłego tygodnia przedstawiciele komisji zaprezentowali raport, w którym sugerują, aby karać wszystkich tych, którzy w sieci rozsyłają swoje nagie zdjęcia. Proponowaną karą za tego typu przestępstwo jest wpisanie oprawców na listę przestępców seksualnych. "Chcemy wprowadzenia zmian w przepisach, które pozwolą pociągnąć do odpowiedzialności te osoby, które w sieci wysyłają filmy lub zdjęcia swoich miejsc intymnych" - tłumaczą autorzy raportu. Dodają też, że to nie treść filmów i zdjęć jest najważniejsza, a szkody, jakie tego typu materiały mogą wyrządzić - często nieletnim - ofiarom. "To potrafi zrujnować życie". Wielka Brytania chce zakazać Dick Picks Publikacja raportu spotkała się z entuzjastycznymi reakcjami licznych organizacji, które od lat walczą o zmianę prawa. Dziennikarka Sophie Gallagher, która zajmuje się sprawami internetowych przestępstw na tle seksualnym, napisała, że decyzja komisji "to wspaniała wiadomość". Dalszą część tekstu znajdziesz pod materiałem wideo: "Jeżeli rząd naprawdę chcę zaangażować się w walkę ze skierowaną w kobiety przemocą o charakterze seksualnym to wprowadzenie zmian, o których czytamy w raporcie, powinno być dla rządu priorytetem" - czytamy na Twitterze dziennikarki. "Ten raport jest dowodem na to, że przedstawiciele komisji rozumieją, że niechciane zdjęcie genitaliów może być bardzo szkodliwe dla psychiki młodych dziewczyn. W wielu przypadkach jest to dla ofiar ogromny szok. Zwłaszcza dla osób, które zmagają się z traumą, spowodowaną przez doświadczenia seksualne z przeszłości. Takie materiały mogą zniszczyć człowieka" - dodaje Gallagher. Z badań przeprowadzonych przez brytyjską organizację Ofsted (Office for Standards in Education) wynika, że blisko 90 proc. dziewczyn w wieku szkolnym miało styczność z "niechcianymi materiałami o charakterze seksualnym". Co w sytuacji, kiedy ktoś wysyła nagie zdjęcia innej osoby? „Potrzebne dalsze zmiany” Prawniczka Clare McGlynn podkreśla, że proponowane zmiany "powinny zostać starannie przeanalizowane, tak aby odnosiły się do wszystkich form cyber-przemocy na tle seksualnym". "Prokurator będzie musiał udowodnić, że osoba, która wysłała taki materiał, zrobiła to po to, aby wzbudzić w swojej ofierze niepokój i zasugerować akt seksualny. Oznacza to, że kiedy chłopcy będą tłumaczyli, że wysyłali zdjęcia »dla żartów«, mogą nie zostać pociągnięci do odpowiedzialności". Co więcej, proponowana zmiana nie bierze pod uwagę sytuacji, w której oprawca wysyła ofierze nagie zdjęcia osoby trzeciej. "Prokuratorom może być trudno udowodnić, że na zdjęciach, jakie otrzymała ofiara, widać części ciała należące do oskarżonego" - tłumaczy McGlynn. "Cieszymy się z proponowanych zmian, ale mamy nadzieję, że ustawodawca weźmie pod uwagę, że jest jeszcze wiele innych czynników, które mogą powodować ból u osób, które padły ofiarom cyber-przestępstwa o charakterze seksualnym".

Wysyłanie nagich zdjęć w internecie obcym osobom, które o to nie prosiły, to w Wielkiej Brytanii prawdziwa plaga, której ofiarami padają głównie kobiety. W ramach zwiększania bezpieczeństwa w sieci rząd brytyjski planuje posyłać sprawców takich czynów do więzienia nawet na dwa lata.
Seksting, czyli wysyłanie nagich zdjęć, to nowa moda wśród polskich nastolatków (wideo) 11 proc. młodych ludzi wysłało swoje nagie lub prawie nagie zdjęcia za pomocą telefonu komórkowego albo komputera. Ponad 1/3 polskich nastolatków otrzymała... 23 lutego 2015, 11:45 Paryż: Ostre starcia na wiecu wyborczym kandydata na prezydenta (WIDEO) Emocja na pierwszym wiecu wyborczym kandydata na prezydenta Francji było tak duże, że doszło do starć między zwolennikami i przeciwnikami Erika Zemmoura. Pół... 6 grudnia 2021, 11:16 Wielotysięczny wiec zwolenników Donalda Trumpa w Waszyngtonie. Amerykanie wychodzą na ulice w marszu MAGA, by wesprzeć obecnego prezydenta Tysiące zwolenników obecnie urzędującego prezydenta Donalda Trumpa zgromadziło się w Waszyngtonie, by poprzeć jego oskarżenia o oszustwa podczas tegorocznych... 14 listopada 2020, 20:46 PLUS Pornografia i seksting to główne zagrożenia, na jakie narażone są dzieci i młodzież w Internecie Dziecięca pornografia, seksting, wyzwania, które mogą zagrażać zdrowiu i życiu. To niebezpieczeństwa, na jakie narażone są dzieci i młodzież w Internecie. 1 lutego 2018, 6:50 Legalne, dziennikarskie podglądactwo nie każdemu służy Jeszcze kilka lat temu w internetowej sieci zaistniało powiedzonko: Nie ma cię na Facebooku to znaczy, że nie istniejesz. Było też i drugie: Jesteś na Facebooku... 16 grudnia 2017, 5:00 Mocna czołówka w rankingu na Sołtysa Roku W plebiscycie na Sołtysa Roku 2016 utworzyła się mocna czołówka. Na prowadzeniu obecnie jest Ewa Klepczyńska sołtys Gostchorza, tuż za nią Elżbieta Baran sołtys... 30 kwietnia 2016, 10:49 Strajk kierowców ND Polska. Dziś wielki wiec w Płotach Od w Płotach, przed siedzibą ND Polska zapowiedziano wiec z udziałem wielu regionów NSZZ ,,Solidarność''. 18 stycznia 2012, 7:11 Był trzeci dzięki sąsiadom Są niezastąpieni. Załatwią w gminie świetlicę czy drogę, zorganizują festyn. Sołtysi, koło napędowe setek wsi. Warto ich docenić. Zaczynamy więc plebiscyt na... 11 lutego 2011, 8:37 Jarosław Kaczyński namawia do głosowania na... Platformę Obywatelską Szef PiS podczas spotkania z mieszkańcami Pisza w woj. warmińsko-mazurskim, miał przekonywać, by w najbliższym wyborach do Parlamentu Europejskiego głosowali na... 6 maja 2009, 6:25
Karalne jest także upublicznienie tego rodzaju materiałów, jeśli występująca w nich osoba co prawda wyraziła zgodę na ich utrwalenie, ale nie wyrażała zgody na rozpowszechnienie. Przestępstwo zakazu utrwalania i rozpowszechniania wizerunku nagiej osoby bez jej zgody jest występkiem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3
11 proc. młodych ludzi wysłało swoje nagie lub prawie nagie zdjęcia za pomocą telefonu komórkowego albo komputera. Ponad 1/3 polskich nastolatków otrzymała takie fotografie. Takie zjawisko nazywa się Dzieci Niczyje ruszyła z kampanią "Myślę, więc nie ślę", która ma uświadomić nastolatkom, jakie zagrożenia wiążą się z wysyłaniem nagich zdjęć robionych telefonem lub kamerką internetową. Takie zdjęcia często trafiają na portale z treściami pornograficznymi, skąd niemal niemożliwe jest ich usunięcie. Zjawisko jest już na tyle powszechne, że doczekało się swojej nazwy. To też: "Mamo od**b się, mam już 12 lat". Szokujący profil na FacebookuJak się okazuje, niewielu nastolatków zdaje sobie sprawę z wagi problemu, jakim jest seksting. Z badań przeprowadzonych przez GfK Polonia wynika, że znacząca większość (58 proc.) ankietowanych odpowiedziała twierdząco na pytanie: Czy zdarza się, że Twoi znajomi przesyłają sobie za pomocą telefonu lub internetu zdjęcia lub filmy przedstawiające ich nago lub prawie nago? Ponad jedna trzecia (34 proc.) przyznała, że otrzymała kiedykolwiek takie materiały. Natomiast 11 proc. zadeklarowało, że wysyłało takie zdjęcia lub filmy samemu. Wśród ankietowanych były osoby w wieku od 15 do 18 Badania i nasze doświadczenia ukazują stosowanie podwójnych standardów z uwagi na płeć uczestników sekstingu. Chłopcy są zazwyczaj usprawiedliwiani, czy wręcz podziwiani, podczas gdy dziewczyny prezentujące się nago oceniane są negatywnie, często przy użyciu wulgarnych epitetów - komentuje Łukasz Wojtasik z Fundacji Dzieci Niczyje, do której coraz częściej trafiają przypadki media w 2006 roku obiegła historia 14-letniej dziewczyny z podtoruńskiej Chełmży, która zrobiła sobie w domu nagie zdjęcia i wysłała je przez komunikator Gadu Gadu do 22-letniego chłopaka z intencją zawarcia bliższej znajomości. Ten, wraz z kolegami, upublicznił zdjęcia, które po krótkim czasie krążyły między telefonami komórkowymi uczniów chełmżyńskich szkół. Sprawa zrobiła się głośna, kiedy trzech sprawców rozsyłania fotografii 14-latki skazano na kary pozbawienia - skąd wzięła się nazwa?Termin seksting (ang. sexting) powstał na początku bieżącego stulecia z połączenia słów "sex" oraz "texting" w odniesieniu do zjawiska przesyłania między użytkownikami telefonów komórkowych wiadomości tekstowych o charakterze seksualnym. Wraz z rozwojem techniki i rozpowszechnieniem telefonów komórkowych z wbudowanym aparatem fotograficznym za seksting uznawać zaczęto również przesyłanie czy odbieranie za pomocą telefonu nie tylko tekstu, ale też zdjęć i filmów przedstawiających nagie lub półnagie zdjęcia nadawców (najczęściej autoportrety - tzw. "selfie"). Zjawisko sekstingu nie ogranicza się do dzieci i młodzieży, jednak dla tej grupy wiekowej stanowi najpoważniejsze zagrożenie, przede wszystkim z uwagi na popularność tej formy kontaktów oraz jego możliwe konsekwencje. Zobacz też najnowsze informacje o Przystanku Woodstock 2015 w Kostrzynie nad Odrą: **Przystanek Woodstock 2015: zespoły, kto zagra, termin, zdjęcia, filmy, informacje**Oferty pracy z Twojego regionu Robiła zdjęcia nagiej córce i wysyłała księdzu pedofilowi. Sąd Rejonowy w Puławach wydał wyrok dotyczący księdza pedofila. Oskarżony Wiesław C. prezentował nastolatce treści pornograficzne oraz nakłaniał do seksu. Działania księdza wspierała matka pokrzywdzonej. Ksiądz Wiesław C. za popełnione czyny został skazany na 3.5
W dzisiejszym odcinku cyklu Poniedziałek z Prawnikiem opisujemy przepisy, na podstawie których można ścigać sprawców, którzy umieścili w sieci, nie posiadając odpowiedniej ku temu zgody, fotografię zawierającą czyjś wizerunek. Na Wasze pytania odpowiada Jarosław Góra, adwokat oraz szef departamentu Nowych Technologii i IP w kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, autor ipbloga. Kilka dni temu mogliśmy wszyscy przeczytać o wycieku sporej liczby zdjęć, bardziej i mniej znanych osób, nazwijmy ich celebrytów, ukazujących te osoby w negliżu. Zamiast wyrazów oburzenia i współczucia dla pokrzywdzonych celebrytów, a właściwie celebrytek, bo chyba w większości były to zdjęcia kobiet, wielu internautów skupiło się na poszukiwaniu tych zdjęć… Co prawda zdjęcia są na bieżąco kasowane ze stron, na których się pojawiają, ale jak mówi stara prawda — w Internecie nic nie ginie. Niemniej jednak warto krótko wskazać na prawny aspekt całej sprawy, a mianowicie: czy celebrytkom przysługują względem osoby/osób, które „wykradły” i rozpowszechniły te zdjęcia jakieś roszczenia i czy mamy w tym przypadku do czynienia z popełnieniem przestępstwa? W doniesieniach opisujących przedmiotową sprawę możemy przeczytać, że część celebrytek, których zdjęcia wyciekły potwierdziła ich autentyczność, choćby poprzez zapowiedź ścigania winnych ich rozpowszechnienia. Na jakiej podstawie prawnej? Rozpatrując sprawę na gruncie polskich przepisów na pewno do czynienia będziemy mieli w tej sytuacji z naruszeniem dóbr osobistych osób sfotografowanych, a raczej tych, które zrobiły sobie popularne selfie nieprzeznaczone dla publiczności, a ukazujące je w sytuacji zdecydowanie należącej do prywatnej sfery życia. W grę wchodzi naruszenie prawa do prywatności, ochrony życia prywatnego, dobrego imienia, które ucierpiały poprzez rozpowszechnienie nagich zdjęć aktorek i modelek, które nie miały zamiaru ich rozpowszechniać i zrobiły je najprawdopodobniej na użytek prywatny. Również przepisy zakazujące rozpowszechniania wizerunku osoby fotografowanej mogą stanowić podstawę do wystąpienia z roszczeniami (kiedyś pisałem na ten temat, więc zapraszam na bloga). Sprawcy z całą pewnością sprawcy uzyskali dostęp do danych, do których nie byli uprawnieni. Na gruncie polskiego kodeksu karnego w grę wchodziłby zatem najprawdopodobniej art. 267 § 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Na marginesie wskazać można również, że w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia praw autorskich. Zdziwieni? Większość zdjęć zostało wykonanych przez same celebrytki (selfies) i pewnie część z nich nosi znamiona twórczości, przez co uznać je należy za utwory w rozumieniu prawa autorskiego. Prawa do utworów fotograficznych przysługują, co do zasady, fotografowi, więc w przypadku selfie, prawa te przysługują osobie, której wizerunek został w ten sposób utrwalony. Rozpowszechnianie chronionych utworów bezpośrednio narusza autorskie prawa majątkowe uprawnionych i z tego tytułu również można wystąpić z roszczeniami. Jarosław Góra Jarosław Góra, absolwent UJ, fascynat kwestii związanych z twórczością i nowymi technologiami. W pracy zawodowej rozwija specjalizację IP oraz zajmuje się prawem funkcjonującym w otaczającej nas cyberprzestrzeni i kwestiami związanymi z dowodami elektronicznymi i informatyką śledczą. Stara się burzyć utarty do przesady poważny i nudny obraz adwokata. Przeczytaj także:
f3rbzGU. 177 300 33 486 256 258 483 315 406

wysyłanie nagich zdjęć karalne